
Nowy rozdział w złotoryjskiej przychodni. Rusza konkurs na kierownika
- 7 kwietnia, 2025
- 0 komentarzy
Złotoryjska służba zdrowia czeka na nowego lidera. Ireneusz Żurawski, kierownik Przychodni Rejonowej w Złotoryi, postanowił zakończyć swoją sześcioletnią kadencję wcześniej i przejść na emeryturę. Choć jego obecna umowa kończy się dopiero w czerwcu, już kilka tygodni temu złożył oficjalną rezygnację, wskazując 28 kwietnia jako ostatni dzień pracy. To oznacza, że miasto musi szybciej niż planowano ogłosić konkurs na jego następcę.
Ratusz nie zwlekał – nabór na stanowisko kierownika Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej został już ogłoszony. Kandydaci mają czas na złożenie dokumentów do czwartku, 17 kwietnia. W grę wchodzi zarówno osobiste dostarczenie aplikacji do sekretariatu Urzędu Miejskiego, jak i przesłanie ich pocztą – w tym drugim przypadku decydująca będzie data i godzina wpływu.
Wiadomo już również, kto zdecyduje o tym, kto przejmie stery w przychodni. W skład komisji konkursowej wchodzą:
Ewa Szczecińska-Bedryj – sekretarz Złotoryi, przewodnicząca komisji, Bartosz Stasiewicz, Jadwiga Szeląg – lekarz, Beata Manowiec, Lilia Wolańska, Waldemar Wilczyński, oraz Albert Ćwiżyk – przedstawiciel rady społecznej przychodni.
Wszystkich tych członków delegowało miasto, które jako podmiot tworzący placówkę ma decydujący głos w kwestii obsady stanowiska.
Jakie warunki muszą spełniać kandydaci? Przede wszystkim muszą posiadać wyższe wykształcenie (preferowany tytuł magistra), a także doświadczenie i wiedzę niezbędną do sprawnego zarządzania placówką medyczną. Wymagany jest również co najmniej pięcioletni staż na stanowisku kierowniczym, lub – w przypadku ukończenia studiów podyplomowych z zarządzania – trzyletni. Konieczny jest także brak karalności za przestępstwa umyślne.
Komisja konkursowa zapozna się z ofertami najpóźniej do 28 kwietnia – tego samego dnia, w którym oficjalnie zakończy się kadencja Ireneusza Żurawskiego. Kto go zastąpi? Przekonamy się już wkrótce. Jedno jest pewne – nowy kierownik będzie miał przed sobą niełatwe zadanie kontynuowania pracy w jednej z kluczowych instytucji ochrony zdrowia w Złotoryi.
GZ