Miasto szykuje się do budowy pumptracka
- Aktualności
- 15 grudnia, 2024
- 0 komentarzy
Hitem przyszłorocznych wakacji w Złotoryi powinien być pumptrack. Miasto pozyskało pół miliona złotych dofinansowania do inwestycji z Ministerstwa Sportu i Turystki, wkrótce ma ogłosić przetarg na roboty budowlane. – Planujemy otworzyć tę nową atrakcję dla dzieci i młodzieży na początku lata – zapowiada burmistrz Paweł Kulig. Dobre wiadomości ogłosił dziś osobiście Piotr Borys, wiceminister sportu
Pumptrack to tor dla rowerzystów składający się z szybkich, profilowanych zakrętów oraz muld ułożonych w taki sposób, aby możliwe było rozpędzanie się i utrzymywanie prędkości bez pedałowania. Rowerzysta porusza się po nim i nabiera prędkości dzięki tzw. pompowaniu, czyli odciążaniu i dociążaniu roweru przez odpowiednią pracę ciałem i balans. Urzędnicy szacują, że wybudowanie takiej atrakcji dla złotoryjan będzie kosztowało ok. 1,3 mln zł. Do inwestycji dołoży się jednak Ministerstwo Sportu i Turystyki, które w ramach programu Sportowa Polska przekazało miastu dofinansowanie w kwocie 513 tys. 572 zł.
– To taki mały prezent świąteczny dla Złotoryi, do której trafi ponad pół miliona złotych, z przeznaczeniem na to, co ma przede wszystkim służyć najmłodszym – podkreśla z uśmiechem Piotr Borys, wiceminister sportu i turystyki, który gościł dziś na konferencji prasowej w Urzędzie Miejskim w Złotoryi. – Pumptrack to jest niesamowicie fajne miejsce do tego, by ćwiczyć swoją sprawność. Właściwie już 4- czy 5-latkowie zaczynają tutaj swoją przygodę z aktywnością ruchową, z łamaniem swoich ograniczeń i przeszkód.
Nowa atrakcja dla rowerzystów powstanie na ul. Wiosennej. Domknie kompleks sportowo-rekreacyjny składający się ze skateparku, siłowni oraz boisk do piłki nożnej, koszykówki i lekkiej atletyki.
– To wzbogaci ofertę dla młodych złotoryjan. Pumptrack to bardzo ważna inwestycja z punktu widzenia młodego pokolenia. Zbudujemy dwa tory rowerowe, dla małych dzieci i dla młodzieży, na których będzie można korzystać z rowerów, hulajnóg czy deskorolek – mówi burmistrz Paweł Kulig.
Projekt pumptracku zakłada, że powstaną dwa tory rowerowe o nawierzchni asfaltowej. Będą na nich i niskie, i wysokie przeszkody, by umożliwić korzystanie z obiektu zarówno osobom początkującym, jak i tym bardziej zaawansowanym użytkownikom. Obok torów stanie ścianka wspinaczkowa, stojak na rowery ze stacją naprawczą oraz wiata wraz z siedziskami w kształcie trójkątów o różnych wysokościach. Cały teren zostanie objęty monitoringiem i oświetlony, co umożliwi bezpieczne użytkowanie obiektu również po zmroku.
– Projekt jest gotowy i ma pozwolenie na budowę. Wkrótce podpiszemy umowę z Ministerstwem Sportu i Turystyki, a następnie jak najszybciej ogłosimy przetarg i wyłonimy wykonawcę – zapowiada burmistrz. – Chciałbym, aby pumptrack został otwarty na początek przyszłorocznych wakacji.
Jak podkreślał Piotr Borys, złotoryjski tor dla rowerzystów jest jedną z nielicznych tego typu inwestycji w tegorocznej edycji programu Sportowa Polska.
– Od przyszłego roku jednak będziemy chcieli dedykować pumptracki jako sposób na aktywność ruchową dzieci i młodzieży – zapowiedział wiceminister. – Ogromnie się cieszę, że jeden z nich powstanie już niedługo właśnie w Złotoryi. Wsiądziemy na rowery, jak pan burmistrz będzie otwierał nowy obiekt, i przejedziemy się z dzieciakami.
Dodajmy, że dojazd do pumptracku będzie prowadził od ul. Bolesława Krzywoustego oraz że znajdzie się przy nim miejsce na parking dla kilku samochodów. Obiekt będzie się też łączył chodnikiem z sąsiednim skateparkiem, co do którego burmistrz ma również plany: – Chcemy w przyszłości uatrakcyjnić to miejsce. Wkrótce będę się konsultował w tej sprawie ze złotoryjską młodzieżą.