
Bezpłatnie, wygodnie, ekologicznie – miejskie autobusy już na trasie
- 18 kwietnia, 2025
- 0 komentarzy
Od wczoraj złotoryjanie mogą cieszyć się nowoczesną i – co najważniejsze – całkowicie bezpłatną komunikacją miejską. Na trasę wyjechały dwa elektryczne autobusy w żółto-zielonych barwach miasta, a pierwszy historyczny kurs odbył się wczoraj punktualnie o godz. 10:48. Sygnał do odjazdu dał najstarszy mieszkaniec miasta, Bolesław Pietrawski, który w listopadzie skończył 100 lat.

Powrót po latach przerwy
Bezpłatna komunikacja miejska powróciła do Złotoryi po pięciu latach przerwy. Poprzednia odsłona zakończyła się wiosną 2020 r., kiedy to pandemia COVID-19 zatrzymała autobusy. Dziś symbolicznie zainaugurowano nowy etap miejskiego transportu – tym razem już z wykorzystaniem ekologicznych elektrobusów.
Nowy start oprawiony został muzycznie – z głośników popłynęła piosenka „Czerwony autobus”. Choć pojazdy Solarisa nie są czerwone, a miejskie – żółto-zielone – nastroje uczestników były wyraźnie podniosłe.
Radość najmłodszych i najstarszych
Pierwszymi pasażerami nowych autobusów były dzieci z lokalnych przedszkoli, które z entuzjazmem wsiadły do większego z pojazdów zaparkowanego w Rynku.



– „Nie mogły się już doczekać wycieczki. Mówią, że nie chcą wracać do przedszkola na obiad, dopóki pan kierowca ich nie przewiezie” – śmiała się jedna z nauczycielek.
– „Bo jest taki ładny” – mówiły, rozglądając się z zachwytem.
Nie mniej zadowoleni byli seniorzy, dla których uruchomienie komunikacji miejskiej to realne ułatwienie w codziennym życiu.
– „Mieszkam w Złotoryi przez całe życie i dotąd auto nie było mi potrzebne, bo było wszędzie blisko. Teraz jest mi wszędzie daleko: czy na cmentarz, czy do szpitala i przychodni. Dlatego bardzo się cieszę z tej komunikacji, i myślę, że wszyscy nasi emeryci (a jest nas dużo w Złotoryi) są zachwyceni, że to już rusza, bo w grupie mieszkańców 65+ tylko pojedyncze osoby mają prawo jazdy. To świetna inwestycja, nie mówiąc o tym, że jest za darmo” – uważa Zofia Kozioł, która przyszła do Rynku, żeby przejechać się pierwszym kursem.
– „Z ciekawości, żeby zobaczyć, gdzie się zatrzymuje.”
Autobusy dla wszystkich
Złotoryjanie otrzymali dwa nowe autobusy elektryczne marki Solaris, w pełni dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Kursują na dwóch liniach według trzech rozkładów jazdy – linia nr 1 przez starówkę obsługuje pasażerów także w weekendy i święta, choć z mniejszą częstotliwością.

– „To nowa era w naszym mieście” – nie kryje satysfakcji burmistrz Paweł Kulig – „i wyjątkowy dzień przede wszystkim dla mieszkańców, którzy dzisiaj otrzymują dwa autobusy, żeby podróżować po całym mieście. Znamy ukształtowanie Złotoryi, wiemy, że przez pagórki jest łatwo zjechać, a trudniej wjechać. Z komunikacją miejską ten problem zniknie.”
Burmistrz zaznacza, że uruchomienie komunikacji to krok w kierunku likwidacji wykluczenia komunikacyjnego.
– „Dzisiaj kończymy pierwszy etap na drodze do likwidacji tego wykluczenia, ten najważniejszy dla mieszkańców, a jednocześnie zaczynamy coś nowego, bo dzięki tym autobusom będziemy przygotowani na powrót kolei do Złotoryi. Bezpłatna komunikacja miejska będzie zgrana z odjazdami pociągów, przygotowujemy już centrum przesiadkowe” – zapowiada Kulig.
– „Jeden krok do skomunikowania naszego miasta właśnie wykonaliśmy. Dalej będziemy działać, żeby połączyć Złotoryję z większymi ośrodkami miejskimi, takimi jak Legnica czy Jelenia Góra, to jest dla nas priorytet.”
Wsparcie z regionu
W inauguracji uczestniczył także Artur Jurkowski, wicewojewoda dolnośląski.

– „Dziś pisze się kolejna karta w historii Złotoryi, najstarszego miasta w Polsce. Nie tylko wznawiana jest komunikacja, która przez długi czas nie istniała, ale wprowadzane są również autobusy elektryczne, a władze miasta stawiają na elektromobilność. Stąd moja wizyta dziś w Złotoryi, żeby podkreślić, jak ważne to wydarzenie dla mieszkańców” – tłumaczył wicewojewoda.
– „Co roku robimy nabory i dofinansowujemy komunikację miejską na Dolnym Śląsku, przekazując środki, które pomagają rozwijać sieć połączeń.”
Gratulacje przekazał również starosta Rafał Miara.
– „To świetna inicjatywa, w dodatku ekologiczna” – podkreślał. – „Myślę, że mieszkańcy będą na pewno z niej korzystać, bo Złotoryja jest miastem rozległym i ludzie potrzebują tej komunikacji: do szkół, do szpitala, przychodni czy na zakupy.”

Bohater dnia: Bolesław Pietrawski
Nie mogło zabraknąć honorowego obywatela – pana Bolesława Pietrawskiego, który uroczyście rozpoczął kurs flagą Złotoryi.


– „Gdy się z nim spotkałem kilka miesięcy temu, powiedział mi: 'Ciekawe czy dożyję tego, że autobus zacznie jeździć po mieście’. Czekał na niego, opowiadał, że byłoby mu łatwiej dotrzeć w niektóre miejsca. Panie Bolesławie, to dzisiejsze wydarzenie to też dla pana” – podkreślał w Rynku burmistrz.
Stulatek nie tylko dał sygnał do startu, ale też sam przejechał się autobusem.
– „Fajnie się jechało” – mówił już po zakończeniu przejażdżki. – „Jestem bardzo zadowolony, dziękuję burmistrzowi, że to wszystko zorganizował, wszystkim wam życzę 100 lat!”
Nowa codzienność
Choć pierwszy kurs odbył się pod policyjną eskortą i z dużym zainteresowaniem mieszkańców, wszyscy chętni zmieścili się do pojazdu. Atmosfera była radosna i pełna nadziei.
– „Jedzie się przecudownie, mimo że to przecież rejs dziewiczy” – żartowała pani Halina, udowadniając, że złotoryjskim seniorom ikry nie brakuje.
Autobusy będą kursować codziennie, pokonując ponad 300 km dziennie i zatrzymując się na 25 przystankach – ich liczba ma jeszcze wzrosnąć. W planach jest m.in. nowy przystanek przy ul. Cmentarnej po zakończeniu remontu.
Na ewentualne problemy miasto też ma plan – na zajezdni czekają autobusy rezerwowe.
– „Mamy solidną bazę autobusową” – zapewnia Kulig. – „Na zajezdni na pl. Sprzymierzeńców czekają autobusy rezerwowe, które zapewnia operator komunikacji miejskiej, firma Dolnośląskie Linie Autobusowe. Gdyby coś się działo, możemy bardzo szybko podstawić kolejny, zastępczy pojazd.”
Zgłaszaj uwagi, korzystaj z aplikacji
Mieszkańcy mogą przesyłać uwagi dotyczące rozkładu i działania komunikacji mailowo ([email protected]) lub przez zakładkę „Zgłoś sprawę” na stronie miasta.
– „Czekamy na wszystkie opinie. Chcemy rozkład jazdy dostosować optymalnie do potrzeb mieszkańców” – mówi burmistrz, który zachęca też do pobrania aplikacji na telefon Time to Bus, dzięki której można na żywo śledzić przejazd autobusów, sprawdzając, w którym miejscu się aktualnie znajdują i kiedy dojadą na przystanek.
Złotoryja ruszyła. I to całkowicie za darmo.

GZ
fot. GZ, MW