Marsz Wilkołaka na jedynej takiej górze

Marsz Wilkołaka na jedynej takiej górze

  • 7 listopada, 2024
  • 0 komentarzy

Wilcza Góra w Złotoryi to miejsce, które łączy w sobie piękno przyrody, fascynującą historię geologiczną oraz dziedzictwo górnicze Dolnego Śląska. Dziś jest to teren chroniony, który przyciąga turystów, naukowców oraz miłośników przyrody z całej Polski i nie tylko. Wizyta na Wilczej Górze to doskonała okazja, aby poczuć potęgę dawnego wulkanu, podziwiać malownicze krajobrazy i zgłębić tajemnice przeszłości ukryte w bazaltowych skałach. A już w najbliższą sobotę odbędzie się tam Nocny Marsz Wilkołaka.

Ten sobotni masz to reaktywacja wydarzenia sprzed niemal dekady. Organizatorem był wówczas Mariusz Stalski, który wraz z kolegą angażował do aktywności fizycznej. Potem zorganizował jeszcze jeden podobny marsz i na kilka lat impreza zniknęła z kalendarza wydarzeń. Dziś Stalski, radny Rady Miejskiej, reaktywował ją wraz z Marcinem Zawiślakiem.

Uczestnicy przemaszerują 9 listopada około 8,5 km z czołówkami i pochodniami. Zbiórkę zaplanowano na o godzinie 17.30 w rejonie skrzyżowania ulic Hożej i Lubelskiej. Trasa będzie wiodła m.in. przez staw osadowy. Finisz odbędzie się na Wilczej Górze przy ognisku z biesiadowaniem i zabawa. Planowany jest konkurs na najlepsza maskę wilka najbardziej efektowne… na wycie).

  • Chcemy przede wszystkim aktywować całe rodziny do wspólnego spędzania czasu oraz reaktywować legendę związaną z Wilczakiem – jedyną taką górą w Polsce – mówi Mariusz Stalski.

Dlaczego góra jest „wilcza”?

Wilcza Góra, nazywana także Wilczakiem, jest nie tylko fascynującym obiektem przyrodniczym, ale także miejscem, wokół którego narosło wiele legend i opowieści. Nazwa góry, jak głoszą miejscowe podania, ma związek z wilkami, które niegdyś licznie zamieszkiwały te tereny. Z innej zaś strony, ludzie zapamiętali inne legendy dotyczące tej góry, co jedynie zachęca do zwiedzania tego miejsca.

Jedna z nich mówi o tym, że w dawnych czasach na stokach góry miała miejsce wielka bitwa pomiędzy mieszkańcami okolicznych wiosek a watahą wilków, która terroryzowała okolicę. Wilki, prowadzone przez ogromnego, czarnego wilka-alfa, były wyjątkowo zuchwałe i odważne, nie tylko polowały na zwierzęta gospodarskie, ale także atakowały ludzi. Mieszkańcy, zdesperowani i zaniepokojeni, postanowili położyć kres temu zagrożeniu. Zorganizowano wielką obławę, podczas której wilki zostały zepchnięte na szczyt góry. Tam miała rozegrać się ostatnia, dramatyczna bitwa, w której wilki zostały pokonane, a sam wilk-alfa zginął na szczycie góry, oddając ostatnie wycie. Od tego czasu miejsce to zaczęto nazywać Wilczą Górą na cześć tego wydarzenia.

Inna legenda opowiada o samotnym wilku, który, według miejscowych wierzeń, zamieszkiwał w grocie na zboczu góry. Był to wilk o magicznych właściwościach – nie był zwykłym zwierzęciem, ale strażnikiem ukrytego na górze skarbu. Mówiono, że kto odważy się wejść na górę i odnaleźć skarb, będzie musiał zmierzyć się z wilkiem, który potrafił przybrać postać człowieka lub ogromnego, groźnego zwierza. Skarb pozostawał jednak nieodnaleziony, a wilka, mimo licznych prób, nigdy nie udało się złapać ani zabić. Legenda ta dodawała Wilczej Górze tajemniczości i czyniła z niej miejsce omijane przez miejscowych, którzy woleli nie ryzykować spotkania z magicznym strażnikiem.
Ostatnia z opowieści nawiązuje do innych miast w regionie. Otóż w dawnych czasach przez Świdnicę, Jawor, Złotoryję dalej do Lwówka Śląskiego przebiegała odnoga głównej drogi handlowej, zwana Górną Drogą Handlową. Wędrowali nią kupcy, którzy w kolejnych osadach rozkładali swoje towary na handel. W czasach rozbicia dzielnicowego jeden z tychże kupców, wędrując przez Złotoryję i dolinę Kaczawy, został napadnięty przy Kruczych Skałach przez rycerza – rabusia. Ów rycerz miał piękną żonę i dzieci, a jego siedzibą był zamek na Wilczej Górze. Rabuś napadł na karawanę, ale żeby nie było świadków postanowił zabić kupca razem z jego całą świtą. Kupiec bardzo prosił, aby grabieżca zabrał wszystko, ale nie zabijał jego służby. Jednak rabuś był bezwzględny, nie udało się kupcowi ocalić swoich ludzi. Wówczas powiedział: – Jesteś gorszy od wilka, zabijasz więcej niż jest to konieczne, twój dom to gniazdo wilków.

Były to jego ostatnie słowa. Rabuś rozprawił się ze świadkami, zabrał skradzione towary i udał się w drogę powrotną do zamku. Gdy dotarł na Wilczą Górę okazało się, że słowa, które wypowiedział kupiec były dla niego klątwą. Na gruzach jego zamczyska siedziała wilczyca z małymi wilczętami, w które zamieniła się jego rodzina.

Te opowieści o Wilczej Górze przetrwały do dziś, wciąż obecne w lokalnych przekazach i wspomnieniach starszych mieszkańców Złotoryi. Dodają one wyjątkowego klimatu temu miejscu, które nie tylko zachwyca swoim krajobrazem i unikalnym dziedzictwem geologicznym, ale również kryje w sobie echa dawnych historii i tajemnic.

(źródło dot. legend: gminazlotoryja.pl)

UM Złotoryja

Powiązane posty

Była Wójt Bardowska dostała naganę. Komisja nie miała wątpliwości

Była Wójt Bardowska dostała naganę. Komisja nie miała wątpliwości

Jak dowiedziała się nasza redakcja, Karolina Bardowska, była Wójt Gminy Zagrodno, została prawomocnie ukarana przez Regionalną Komisję Orzekającą we Wrocławiu za…
Bezpłatnie, wygodnie, ekologicznie – miejskie autobusy już na trasie

Bezpłatnie, wygodnie, ekologicznie – miejskie autobusy już na trasie

Od wczoraj złotoryjanie mogą cieszyć się nowoczesną i – co najważniejsze – całkowicie bezpłatną komunikacją miejską. Na trasę wyjechały dwa elektryczne…
Masz ochotę na rajd? Zapraszamy pod ZOK

Masz ochotę na rajd? Zapraszamy pod ZOK

Złotoryjski Rodzinny Majówkowy Rajd Rowerowy – wsiądź na rower i ciesz się naturą! Już 1 maja mieszkańcy Złotoryi i okolic mają…