
„Miłość w mundurze” i nadużycia służbowe – skandal z udziałem złotoryjskiego policjanta
- 17 stycznia, 2025
- 0 komentarzy
Młodszy aspirant Jakub B., policjant z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi, znalazł się w centrum skandalu. Jak ustalili śledczy, w trakcie służby udawał się służbowym radiowozem do swojej kochanki, a także pozwalał jej bawić się służbowym pistoletem. Dwa tygodnie temu jaworska prokuratura przesłała w tej sprawie akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Złotoryi.

Zawieszenie w obowiązkach i zarzuty prokuratorskie
Od kilku miesięcy mł. asp. Jakub B. jest zawieszony w obowiązkach służbowych, a Biuro Spraw Wewnętrznych Policji prowadzi wobec niego niezależne postępowanie, które może zakończyć się dyscyplinarnym wydaleniem z pracy. Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy, Liliana Łukasiewicz:
– „Akt oskarżenia przygotowany przez Prokuraturę Rejonową w Jaworze zawiera cztery zarzuty. Trzy z nich sprowadzają się do nadużycia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.”
Pierwszy zarzut: przemoc wobec zatrzymanego
Pierwszy zarzut dotyczy incydentu z 1 lutego 2023 roku, kiedy to mł. asp. Jakub B., podczas interwencji w Wilkowie, miał uderzyć w twarz zatrzymanego kierowcę czterokrotnie. Następnie zrobił mężczyźnie zdjęcie telefonem komórkowym i przesłał je za pośrednictwem komunikatora internetowego swojej znajomej. Prokuratura uznała to za działanie na szkodę poszkodowanego oraz interesu publicznego. Jak wyjaśniła rzeczniczka prokuratury:
– „W ten sposób działał na szkodę interesu poszkodowanego mężczyzny oraz interesu publicznego.”
Kolejne zarzuty: nieuprawnione zdjęcia i opuszczanie rejonu służby
Drugi zarzut odnosi się do okresu od listopada 2023 roku do kwietnia 2024 roku, kiedy to policjant bez zgody mężczyzn utrwalił ich wizerunki i przesłał je do tej samej znajomej.
Trzeci zarzut dotyczy wielokrotnego opuszczania służbowego pojazdu oraz rejonu wyznaczonego mu do patrolowania. Według prokuratury:
– „Bez wiedzy i zgody przełożonych (w tym oficera dyżurnego) wielokrotnie opuszczał służbowy pojazd oraz wyznaczony mu rejon, nie wykonywał obowiązków służbowych, wyłączał osobisty terminal służący do utrzymywania łączności z komendą policji. Według ustaleń prokuratury działo się tak kilkadziesiąt razy.”
Skandaliczne obchodzenie się z bronią
Ostatni, czwarty zarzut dotyczy niewłaściwego obchodzenia się z bronią palną. Według śledczych 4 grudnia 2023 roku oraz w nocy z 11 na 12 grudnia mł. asp. Jakub B. odwiedził swoją kochankę, gdzie pozwolił jej przeładować służbowy pistolet Walther PPK 90, a później odłożył broń w nieodpowiednie miejsca, takie jak kanapa czy stół.
Policjant nie przyznał się do winy
Jak informuje prokurator Łukasiewicz:
– „Oskarżony nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił złożenia wyjaśnień przed prokuratorem.”
Na chwilę obecną policjant oczekuje na proces sądowy, który rozstrzygnie o jego winie i ewentualnych konsekwencjach karnych.
GZ