Wilków tonie w błocie przez ciężarówki. Wójt obiecuje asfalt i prosi o cierpliwość
- Aktualności
- 22 stycznia, 2025
- 0 komentarzy
Mieszkańcy Wilkowa w powiecie złotoryjskim zmagają się z poważnymi utrudnieniami w codziennym życiu. Droga prowadząca do ich domów jest w fatalnym stanie – pełna błota i kolein. Wszystko to z powodu ciężarówek wywożących ziemię i gruz z pobliskiej inwestycji.
Brocząc w błocie
Od kilku miesięcy nieutwardzoną drogą gminną w Wilkowie przejeżdżają ciężarówki wypełnione po brzegi ziemią. Droga, która niegdyś była wysypana kamieniem, obecnie jest w tragicznym stanie, co sprawia, że mieszkańcy mają problemy z dojazdem do swoich posesji.
– „Te auta cały czas przewożą ogromne ilości ziemi. To nie są takie małe wywrotki 10-tonowe, tylko naprawdę duże samochody ciężarowe. Wiemy, jak ta droga wyglądała rok temu. Ta droga była cała wysypana kamieniem i takiej drogi oczekujemy natychmiastowo” – mówi jeden z mieszkańców.
Codzienne utrudnienia
Problem dotyczy nie tylko błotnistej drogi. Mieszkańcy skarżą się również na zabrudzone elewacje i ogrodzenia. Sytuacja powoduje frustrację, a wielu obawia się, że w razie nagłej potrzeby karetka pogotowia może nie dotrzeć na czas.
– „Żebyśmy mogli spokojnie dojechać do domu” – dodaje inny mieszkaniec.
Apel wójta o cierpliwość
Jan Tymczyszyn, wójt gminy Złotoryja, zapewnia, że rozumie trudną sytuację mieszkańców i apeluje o jeszcze chwilę cierpliwości. Według jego słów utrudnienia mają potrwać maksymalnie 10 dni.
– „Mam kontakt na bieżąco z wykonawcą. Oczywiście nie mogę być 24 godziny w Wilkowie i czasami wykonawca trochę nie wywiązuje się, ale będę się starał dopilnowywać wykonawcę, żeby jak najmniej stwarzał problemów dla mieszkańców” – zapewnia Tymczyszyn.
Wójt zadeklarował, że dopilnuje, aby wykonawca utrzymywał drogę w stanie użyteczności na czas trwania prac. Ponadto pojawiła się obietnica wykonania nawierzchni asfaltowej po zakończeniu inwestycji.
– „Zrobimy wszystko, by wykonać dla mieszkańców nawierzchnię asfaltową” – powiedział w Radiu Wrocław.
Początkowo plan zakładał jedynie przywrócenie drogi do stanu sprzed prac, jednak coraz częściej mówi się o trwalszym rozwiązaniu. Mieszkańcy Wilkowa, choć zmęczeni sytuacją, mają nadzieję, że ich cierpliwość zostanie wynagrodzona.
GZ
fot. Karolina Bieniek