Zamiast plonów – niewybuch. Groźne znalezisko pod Złotoryją
- 23 września, 2025
- 0 komentarzy
Podczas jesiennych wykopków na polu między Lubiatowem a Czerwonym Kościołem natrafiono na niebezpieczne znalezisko. W czwartek 18 września mieszkaniec gminy Złotoryja, pracując na roli, odkrył przedmiot przypominający niewybuch. Jak się później okazało, był to stary pocisk, który najprawdopodobniej zalegał w ziemi jeszcze od czasów II wojny światowej.

Mężczyzna zachował się wzorowo – nie dotykał podejrzanego znaleziska i natychmiast powiadomił policję. Na miejsce przybyli funkcjonariusze ze złotoryjskiej komendy, którzy do czasu pojawienia się patrolu saperskiego zabezpieczali teren. Następnego dnia saperzy podjęli pocisk i wywieźli go na poligon, gdzie został zneutralizowany.
Takie sytuacje nie należą do rzadkości. Pozostałości wojenne wciąż spoczywają w ziemi i co jakiś czas są odkrywane – zazwyczaj podczas prac polowych, budowlanych czy drogowych. Niekiedy natrafiają na nie grzybiarze, spacerowicze, a nawet dzieci. Choć od zakończenia wojny minęło już wiele dekad, pociski wciąż mogą stanowić realne zagrożenie.
Policja przypomina, że niewybuchów nie wolno dotykać ani przenosić. Duże pociski mają pole rażenia sięgające nawet kilkuset metrów, a manipulowanie przy nich może skończyć się tragedią. W razie podobnych znalezisk należy natychmiast powiadomić służby – na miejsce kierowani są funkcjonariusze policji lub strażacy, którzy zabezpieczają teren i czekają na saperów. To oni ostatecznie zajmują się unieszkodliwieniem niebezpiecznych pozostałości po wojnie.
ZG
fot. złotoryjska policja